Pełen magazynek naboi, celne oko i brak jakichkolwiek uczuć. Tym charakteryzuje się Kay, mieszkaniec poziomu drugiego. Maszyna do zabijania współpracującą z informatorem Tobiasem pod czujnym okiem ich mentora, Rufusa. Jeden zależny od drugiego i jedno motto „ Zabij, przeżyj, nie współczuj”. Bez Kaya nie ma Tobiasa, bez Tobiasa nie ma Kaya. Brak więzi krwi, a jednak bracia. Tylko, co jeśli jeden z nich jest eksperymentem genetycznym z amnezją? Co jeśli obaj szukają ukrytego poziomu zero ryzykując życiem? Co jeśli między nimi stanie dziewczyna spajająca ich niczym jedna część chorej układanki? Czy strach wygra? Czy w poziomie drugim może istnieć, choć odrobina miłości? Jedyne dobre i pozytywne uczucie. Zapraszam na poziom-drugi.blogspot.com
"Prawdziwa legenda" Legendy podobnie jak bajki i baśnie mają to do siebie, że choć w każdej z nich jest cząstka prawdy i zawarty morał ponadczasowy, to jednak się w nie nie wierzy. Zdaje się bowiem doskonale sprawę z tego, że dana historia nie mogła się wydarzyć naprawdę. Tu nie chodzi o wróżki, czary, bogów czy nietypowe dla ludzkich dróg zbiegi okoliczności – w to wszyscy moglibyśmy jeszcze dać wiarę, choćby okalaną lekkim powątpiewaniem to jednak moglibyśmy w to uwierzyć. Ludzie jednak nigdy nie będą zdolni uwierzyć w ideały. Nie zadowala nas zakończenie „żyli długo i szczęśliwie”, nie ufamy książętom na białych koniach bez wad i nie dajemy wiary nieskazitelnej urodzie księżniczek zamkniętych na szczycie wieży, biernie czekających na ratunek. Co by jednak było, gdyby opowiedzieć ludziom legendę, gdzie pod sam koniec nie padają słowa „i wszyscy żyli długo i szczęśliwie”, gdyby w owej legendzie nie było czystych, przejrzystych i szlachetnych jak łza rycerzy, a księżniczki nie istniałyby, byłyby za to kobiety, które niejednokrotnie brałyby sprawy w swoje ręce i zaciskały pięści tak mocno, że aż z tych dłoni tryskałaby krew poprzez wbijane w miękką skórę paznokcie? Nie ma ludzi do końca dobrych i z zawsze czystymi sumieniami. Nie ma też ludzi w pełni złych, przesiąkniętych tym gorzkim jadem po same kości. Elenodorczycy o tym wiedzieli, bo znali prawdziwą legendę. To właśnie od niej wywodziło się powiedzenie „Spory, kłótnie, nieporozumienia, a nawet wojny zaczynają się zawsze z trzech podstawowych przyczyn; z poczucia zazdrości, z chęci dopełnienia zemsty i zdobycia dóbr materialnych”. To właśnie z tej samej legendy wywodziło się nieco inne przysłowie, niosące z sobą smutną prawdę. Owe powiedzenie brzmiało: „Choć jawną przyczyną do bitew są zazdrość, zemsta i moneta, to ukrytym ich powodem jest zawsze kobieta”. http://prawdziwa-legenda.blogspot.com/
„Się nie zdarza taka miłość…” to opowiadanie o romansie nastoletniej Majki z dużo starszym Hubertem. Dwa różne światy, dwa trudne charaktery, zupełnie inne problemy i jedno uczucie. Czy to już aż miłość, czy nadal tylko namiętność? Wiem, wydaje się banalne, ale wcale takie nie jest. To opowieść zbudowana na znanych nam wszystkim schematach, ale łamiąca stereotypy. A zresztą sprawdź sam/a! http://sie-nie-zdarza.blogspot.com
Pełen magazynek naboi, celne oko i brak jakichkolwiek uczuć. Tym charakteryzuje się Kay, mieszkaniec poziomu drugiego. Maszyna do zabijania współpracującą z informatorem Tobiasem pod czujnym okiem ich mentora, Rufusa. Jeden zależny od drugiego i jedno motto „ Zabij, przeżyj, nie współczuj”. Bez Kaya nie ma Tobiasa, bez Tobiasa nie ma Kaya. Brak więzi krwi, a jednak bracia. Tylko, co jeśli jeden z nich jest eksperymentem genetycznym z amnezją? Co jeśli obaj szukają ukrytego poziomu zero ryzykując życiem? Co jeśli między nimi stanie dziewczyna spajająca ich niczym jedna część chorej układanki? Czy strach wygra? Czy w poziomie drugim może istnieć, choć odrobina miłości? Jedyne dobre i pozytywne uczucie. Zapraszam na poziom-drugi.blogspot.com
OdpowiedzUsuń"Prawdziwa legenda"
OdpowiedzUsuńLegendy podobnie jak bajki i baśnie mają to do siebie, że choć w każdej z nich jest cząstka prawdy i zawarty morał ponadczasowy, to jednak się w nie nie wierzy. Zdaje się bowiem doskonale sprawę z tego, że dana historia nie mogła się wydarzyć naprawdę. Tu nie chodzi o wróżki, czary, bogów czy nietypowe dla ludzkich dróg zbiegi okoliczności – w to wszyscy moglibyśmy jeszcze dać wiarę, choćby okalaną lekkim powątpiewaniem to jednak moglibyśmy w to uwierzyć. Ludzie jednak nigdy nie będą zdolni uwierzyć w ideały. Nie zadowala nas zakończenie „żyli długo i szczęśliwie”, nie ufamy książętom na białych koniach bez wad i nie dajemy wiary nieskazitelnej urodzie księżniczek zamkniętych na szczycie wieży, biernie czekających na ratunek. Co by jednak było, gdyby opowiedzieć ludziom legendę, gdzie pod sam koniec nie padają słowa „i wszyscy żyli długo i szczęśliwie”, gdyby w owej legendzie nie było czystych, przejrzystych i szlachetnych jak łza rycerzy, a księżniczki nie istniałyby, byłyby za to kobiety, które niejednokrotnie brałyby sprawy w swoje ręce i zaciskały pięści tak mocno, że aż z tych dłoni tryskałaby krew poprzez wbijane w miękką skórę paznokcie?
Nie ma ludzi do końca dobrych i z zawsze czystymi sumieniami. Nie ma też ludzi w pełni złych, przesiąkniętych tym gorzkim jadem po same kości. Elenodorczycy o tym wiedzieli, bo znali prawdziwą legendę. To właśnie od niej wywodziło się powiedzenie „Spory, kłótnie, nieporozumienia, a nawet wojny zaczynają się zawsze z trzech podstawowych przyczyn; z poczucia zazdrości, z chęci dopełnienia zemsty i zdobycia dóbr materialnych”. To właśnie z tej samej legendy wywodziło się nieco inne przysłowie, niosące z sobą smutną prawdę. Owe powiedzenie brzmiało: „Choć jawną przyczyną do bitew są zazdrość, zemsta i moneta, to ukrytym ich powodem jest zawsze kobieta”.
http://prawdziwa-legenda.blogspot.com/
Zapraszam do obejrzenia zwiastuna do opowiadania
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=_ehZZhewIwA
„Się nie zdarza taka miłość…” to opowiadanie o romansie nastoletniej Majki z dużo starszym Hubertem.
OdpowiedzUsuńDwa różne światy, dwa trudne charaktery, zupełnie inne problemy i jedno uczucie.
Czy to już aż miłość, czy nadal tylko namiętność?
Wiem, wydaje się banalne, ale wcale takie nie jest.
To opowieść zbudowana na znanych nam wszystkim schematach, ale łamiąca stereotypy.
A zresztą sprawdź sam/a!
http://sie-nie-zdarza.blogspot.com
Zapraszam do obejrzenia zwiastuna do opowiadania
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6mHAWxIN9-A
Niedawno została otwarta nowa szabloniarnia :)
OdpowiedzUsuńMoże znajdziesz tam coś dla siebie?
Serdecznie zapraszamy,
załoga graficznej przystani
PS Nabór jest otwarty! :D
[graficzna-przystan.blogspot.com]